poniedziałek, 7 lipca 2014

Thane C. Heins

Thane rozwinął, przetestował i opatentował układ transformatora, w którego prototypie moc wyjściowa jest trzynastokrotnie większa od wejściowej. Osiągnął to przy użyciu ósemko kształtnego rdzenia. Jego kanadyjski patent CA2594905 zatytułowany jest zatytułowany Bi-toroidowy transformator i ma datę 18 stycznia 2009. Streszczenie donosi: Wynalazek dostarcza zwiększenie sprawności transformatora ponad 100%. Transformator zawiera jedno uzwojenie pierwotne i dwa wtórne. Oba wtórne uzwojenia znajdują się na drugim toroidalnym rdzeniu, który posiada mniejszy opór magnetyczny, niż rdzeń pierwotny, na wskroś przez cały zakres operacyjny transformatora. Zatem, gdy cewki wtórne dostarczą prąd do obciążenia, wynikowe wsteczne EMF nie wróci do cewki pierwotnej, ze względu na większy opór magnetyczny. Zamiast tego, wsteczne EMF drugiej cewki podąża ścieżką najmniejszego oporu magnetycznego do dodatkowej wtórnej cewki.

Jak można zauważyć na poniższym diagramie, wtórna ramka transformatora, z prawej, jest dużo większa od pierwotnej, po lewej. Większy rozmiar daje mniejszy opór magnetyczny, zwany technicznie reluktancją. Wydaje się to pobocznym szczegółem, ale tak nie jest, jak można się przekonać z wyników testów.

W tradycyjnym transformatorze, moc płynąca w pierwotnym uzwojeniu indukuje moc w uzwojeniu wtórnym. Kiedy moc z uzwojenia wtórnego skierowana jest do obciążenia, powstaje strumień magnetyczny wstecznego EMF, który przeciwstawia się pierwotnemu strumieniowi, co wymaga dodatkowej mocy na wejściu w celu podtrzymania działania.

W tym transformatorze, ów przeciwny strumień magnetyczny kierowany jest do większej ramki o znacznie mniejszym oporze magnetycznym, i wysyłany do wtórnego uzwojenia nr 2. To dość dobrze izoluje moc wejściową od jakiejkolwiek opozycji, dając znaczne usprawnienie w wydajności.

W dokumencie patentowym Thane przytoczył test prototypu o oporności cewki pierwotnej 2,5 ohma, przewodzącej 0,29 wata. Wtórna cewka nr 1 miała 2,9 ohma i otrzymywała 0,18 wata mocy. Obciążenie nr 1 posiadało 180 ohmów i otrzymywało 11,25 watów mocy. Uzwojenie wtórne nr 2 miało 2,5 ohma i otrzymywało 0,06 wata. Obciążenie nr 2 miało 1 ohm, a otrzymywało 0,02 wata. Całkowita moc wejściowa wynosiła 0,29 wata, a moc wyjściowa - 11,51 watów, co dawało sprawność 39,6, a chociaż dokument nie stwierdza tego wprost, na uzwojenie pierwotne powinno być podany przebieg zgodny z jego częstotliwością rezonansową.

Wariacją tego ustawienia jest dodanie zewnętrznego toroidu do istniejącej ramki, jak poniżej:

Prototyp ten, jak widać, jest całkiem prostą konstrukcją. Konwencjonalna nauka mówi, że nie ma czegoś takiego, jak darmowe jedzenie, i w każdym transformatorze moc wyjściowa jest mniejsza od wejściowej. Cóż, ta prosta konstrukcja pokazuje, że nie jest tak w tym przypadku, pokazując też, że pewne dogmatyczne twierdzenia dzisiejszej nauki są całkowicie błędne.

Schemat tej wersji transformatora Thane'a wygląda następująco:

Transformator prosto z półki działa mniej więcej tak:

Oto, co czyni obecnych naukowych ekspertów twierdzącymi, że elektryczna sprawność transformatora zawsze będzie poniżej 100%.

Thane ominął to ograniczenie prostą i elegancką techniką przekierowania wstecznego impulsu magnetycznego do dodatkowej ścieżki magnetycznej o niższym oporze. Ścieżka jest tak podłączona, że cewka 1 nie ma innego wyboru, jak wysłać swoją moc przez ramkę jak poprzednio, ale impuls wsteczny ma znacznie łatwiejszą ścieżkę, która wcale nie prowadzi z powrotem do cewki 1. To podbija sprawność do ponad 100%, i łatwo może ona osiągnąć 2300% (23). Dodatkowa ścieżka wygląda jak poniżej:

Na diagramie tym nie pokazano wstecznych impulsów z cewki 3. Podążają one łatwiejszą, zewnętrzną ścieżką, przeciwstawiając się niechcianym, wstecznym impulsom z cewki 2. W całkowitym efekcie, z punktu widzenia cewki 1, niechciane impulsy wsteczne z cewki 2 nagle zanikają, pozostawiając cewce 1 warunki do wykonywania swojej pracy bez przeszkód.

Ta prosta i elegancka modyfikacja zmienia zwykły transformator w urządzenie darmowej energii, które wzmacnia moc kierowaną do wejścia i daje znacznie więcej na wyjściu. Gratulacje dla Thane'a za tą technikę.

(...)

Przetłumaczono z http://www.free-energy-info.co.uk/Chapt3.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz